Z kolei na kartach identyfikacyjnych nazwisko w wersji oryginalnej w ogóle nie będzie wpisane. "Zapis nazwiska w wersji litewskiej nadal pozostanie oficjalną formą, potwierdzającą tożsamość obywatela Litwy" - orzekł Sąd Konstytucyjny.
Minister spraw wewnętrznych Raimundas Pałaitis powiedział, że wprowadzenie pisowni nielitewskich nazwisk w wersji oryginalnej będzie kosztowało państwo litewskie około 20 milionów litów. Proces ten będzie wymagał uaktualnienia systemów komputerowych we wszystkich urzędach do spraw migracji i innych instytucjach państwowych.
Litewscy Polacy od kilkunastu lat zabiegają o prawo do pisowni swoich imion i nazwisk po polsku, ze wszystkimi znakami diakrytycznymi charakterystycznymi dla polskiego języka. Sąd Konstytucyjny rozpatrzył kwestię pisowni nielitewskich nazwisk na wniosek ówczesnego przewodniczącego Sejmu Arunansa Walinskasa.