Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź - "król dopalaczy" - decyzja

0
Podziel się:

Do jutra do 14:00 łódzki sąd ma zdecydować, czy przychyli się do wniosku prokuratury o trzymiesięczny areszt dla Dawida B., nazywanego przez media "królem dopalaczy". Prokuratura postawiła mu trzy zarzuty w związku z naruszeniem ustawy o Państwowym Inspektoracie Sanitarnym oraz ustawy o zapobieganiu narkomanii.

Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi zapewnił, że po dwudniowych przesłuchaniach materiał dowodowy jest znacznie bogatszy niż w momencie zatrzymania. Dla dobra postępowania nie może jednak udzielić odpowiedzi na pytanie jakie zgromadzono dowody, jakie wyjaśnienia złożył podejrzany oraz czy przyznał się do winy.
Do momentu decyzji sądu Dawid B. pozostanie w policyjnej izbie zatrzymań. Od chwili złożenia wniosku o areszt, pozostaje on pod opieką prawną sądu, który musi wydać decyzję w sprawie aresztu w ciągu 24 godzin, czyli własnie do 14:00 do jutra.
Dawid B. został zatrzymany przez łódzką policję w środę po południu. Mimo zakazu, zerwał plomby, otworzył jeden ze swoich sklepów w Łodzi i osobiście sprzedał dwóm osobom kadzidła o nazwie Voodoo. Tłumaczył, że sprzedał produkt kolekcjonerski, legalnie, wystawiając przy tym paragon. Tuż przed zatrzymaniem Dawid B. tłumaczył, że czuje się szykanowany i zamierza sprzedawać odczynniki chemiczne.
W magazynach należących do przedsiębiorcy przeprowadzono kontrolę i pobrano kolejne próbki do badań laboratoryjnych. Właściciel sklepów z dopalaczami szacuje straty w setkach tysięcy złotych.
Za niezastosowanie się do decyzji państwowego inspektora sanitarnego grozi mu kara do dwóch lat więzienia.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)