Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Londyn - pozar w Greenwich

0
Podziel się:

Londyn - pożar w Greenwich

Potężny pożar strawił połowę magazynu dużego zakładu chemicznego w Londynie. Unoszony wiatrem gęsty, czarny dym zasnuł rano znaczne połacie miasta.
Pożar zauważono przed świtem w zakładzie przetwórczym w Greenwich, na południowym brzegu Tamizy. Całą dzielnicę podniosło na nogi wycie syreny brzmiącej jak alarm przeciwlotniczy. Kłęby szarego dymu popłynęły daleko na zachód, w stronę centrum Londynu. Jeden z rozmówców radia BBC mówił z odległej o 3-4 kilometry dzielnicy, że nie widział za oknem nic poza gęstą, cuchnącą mgłą. Komenda londyńskiej straży pożarnej uznała, że opar nie był toksyczny. Na wszelki wypadek zaapelowała jednak do mieszkańców, aby nie wychodzili na ulice. Załogi 12 wozów strażackich walczyły z ogniem przez ponad 3 godziny i o 8 rano czasu polskiego uporały się z pożarem. Trzeba jednak było zamknąć jedną z dwóch nitek tunelu drogowego pod Tamizą, akurat w godzinach porannego szczytu. Spowodowało to wielki korek na gównej drodze między Kentem a Wschodnim Londynem i wioską olimpijską.
Ogień nie zagroził wielkiej, plastikowej kopule hali O2, wzniesionej opodal zakładu, jeszcze z okazji Millenium, ale obecnie stanowiącej część obiektów olimpijskich.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)