Londyńskie lotnisko Heathrow odwołało co piąte dzisiejsze połączenie - prewencyjnie, z powodu prognozy dalszych opadów śniegu ...od 2 do 6 centymetrów. W piątek odwołano ponad 400 lotów, w sobotę ponad sto.
To już kolejny rok, kiedy warunki zimowe - daleko lżejsze niż w Skandynawii, Rosji, Stanach Zjednoczonych, czy Kanadzie - całkowicie wybijają z rytmu największe lotnisko Europy. Wczoraj odwołano 111 połączeń, z czego 101 to rejsy British Airways. Dziś ten sam przewoźnik znów ucierpi najbardziej. Rzecznik linii powiedział, że zastosowały się one do polecenia dyrekcji lotniska, by każdy przewoźnik odwołał 20 procent swoich połączeń.
Podróżnym zaleca się sprawdzać w internecie komunikaty linii lotniczych, a tym, którzy się pojawią w terminalach - nie stawać w kolejce do odprawy przed ogłoszeniem, że lot dojdzie do skutku. British Airways chcą uniknąć kompromitującego, wielogodzinnego oczekiwania pasażerów na odlot w zamkniętych samolotach, co było nagminne w piątek. Część podróżnych spędziła potem noc w terminalu. Niektórzy nocują tam ponownie. Oczekujący na odlot Nowojorczyk, cytowany przez BBC, śmiał się z trudności Brytyjczyków: "Macie 5 centymetrów śniegu? My mamy normalnie 50."
IAR
