Sąd Okręgowy skazał go na 25 lat więzienia za zabójstwo, Sąd Apelacyjny wyrok uchylił, a w ponownym procesie Zbigniew Góra został uniewinniony. Zbigniew Góra spędził w areszcie 3 lata i uważa, że winę za to ponosi "grupa", którą stanowi policja i sąd.
"Śledczy nie popełnili w tej sprawie błędów" - mówi prokurator Alicja Szczepańska. W związku z tym nie ma potrzeby wszczynania postępowania, które zbadałoby tę sprawę - dodaje Szczepańska.
Zbigniew Góra zeznał przed sądem, że areszt pozbawił go szansy na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Rozwiódł się z żoną, a przez cały czas ciąży na nim piętno mordercy.
Informacyjna Agencja Radiowa