Rzecznik MEN'u Grzegorz Żurawski uspokaja, że ta decyzja nie musi oznaczać dla szkół kolejnych, dużych inwestycji. Nie trzeba będzie kupować dla uczniów specjalnych szafek. Wystarczy, że dyrektorzy zorganizują miejsce w już stojących szafach lub wiszących półkach.
Dzięki rozporządzeniu jest szansa na to, że zmniejszy się waga tornistrów, noszonych przez najmłodszych uczniów. W 2003 roku Sanepid przeprowadził badania, z których wynikało, że teczki polskich dzieci są zdecydowanie za ciężkie.
Wiesław Rozbicki z warszawskiego Sanepidu powiedział, że waga szkolnego plecaka nie powinna przekraczać 10 procent ciężaru ucznia. Takie są zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia.
Przeciętny pierwszoklasista waży około 25 kilogramów. Tymczasem same podręczniki dla pierwszaka ważą około dwóch kilogramów.
Rozporządzenie w sprawie miejsca na podręczniki w szkole, czeka teraz na podpis Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort ten, wraz z ministerstwem edukacji, przygotowywał dokument. Rozporządzenie wejdzie w życie od września. Docelowo zakres jego obowiązywania będzie zwiększana o kolejne grupy wiekowe.