Adam Małysz zajął drugie miejsce w ostatnim w tym sezonie konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbył się w Oslo. Polak w drugiej serii skoczył 136,5 m i awansował z 13. na drugą pozycję.
Zawody wygrał zdobywca Pucharu Świata Szwajcar Simon Ammann. Trzecie miejsce zajął Austriak Andreas Kofler.
Po pierwszej serii wydawało się, że Adam Małysz nie stanie na podium na zakończenie sezonu. Polak zajmował dopiero 13. miejsce po skoku na odległość 128,5 m. Prowadził Ammann, który skoczył 135,5 m, a drugi był Kofler, który poszybował aż 139,5 metrów.
W drugiej serii Adam Małysz pokazał wielką klasę, którą w tym sezonie już nie raz zaskakiwał konkurentów. Skoczył 136,5 m i czekał, co pokażą jego rywale. Tymczasem kolejni zawodnicy uzyskiwali o wiele krótsze odległości i Małysz po każdym skoku piął się w górę w klasyfikacji konkursu.
Gdy do skoku szykował się Ammann, Małysz nadal prowadził. Drugi skok zepsuł nawet Kofler, który zaliczył 116 metrów i spadł za polskiego zawodnika.
Zdobywca Pucharu Świata nie skoczył wprawdzie tak daleko jak Małysz, ale uzyskał 124,5 m i to wystarczyło, aby wygrać po raz kolejny w rym sezonie. Natomiast Adam Małysz zakończył konkurs na drugiej pozycji.
W końcowej klasyfikaji Pucharu Świata Polak zajął piąte miejsce z dorobkiem 842 punktów. Kryształową Kulę już wcześniej zapewnił sobie Ammann. Drugie miejsce zajął Austriak Gregor Schlierenzauer, a trzecie jego rodak Thomas Morgenstern. Polaka wyprzedził jeszcze jeden reprezentant Austrii Andreas Kofler.
Małysz zajął drugie miejsce w Turnieju Nordyckim, w którym także triumfował Ammann.
22. miejsce w Oslo zajął Kamil Stoch, który skakał 123 i 122 metry. 26. pozycję zajął Stefan Hula, który miał 123,5 oraz 117,5 m, a na 28. pozycji zawody zakończył Łukasz Rutkowski po skokach na odległość 128 i 105 metrów.
Przed skoczkami teraz ostatnie już w tym sezonie zawody - mistrzostwa świata w lotach. W przyszły weekend o medale walczyć będą w Planicy.
