Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Manifestacja związkowców Solidarności dociera pod gmach Kancelarii Premiera

0
Podziel się:

Wielu jej uczestników przechodzi teraz pod Ministerstwo Edukacji Narodowej. Organizatorzy manifestacji nie mają na to zezwolenia, niewykluczona jest więc interwencja policji. Pod ministerstwem są już funkcjonariusze w hełmach i z tarczami.

Kilku związkowców obrzuciło gmach Kancelarii Premiera jajkami i petardami. Demonstranci spalili również kukłę premiera Donalda Tuska.

Delegacja Solidarności z jej przewodniczącym Januszem Śniadkiem złożyła w Kancelarii Premiera petycję, w której apeluje do rządu o o respektowanie prawa do godnej pracy, sprzeciwia się rosnącemu rozwarstwieniu wynagrodzeń i wzywa do dialogu. Pod nieobecność premiera, związkowców w Kancelarii przyjął szef doradców szefa rządu, Michał Boni.

Związkowcy pozostawili w Kancelarii wielką urnę, do której wsypali pieniądze na emeryturę dla premiera. Poleciały też w górę balony z wypisanymi pięcioma cudami Donalda Tuska. Uczestnicy manifestacji chcą w ten sposób zwrócić uwagę na niespełnione obietnice rządu.

Związkowcy Solidarności manifestują pod hasłem "Godna praca, godna emerytura". Według policji, w manifestacji bierze udział około 18 tysięcy osób.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)