Lider Socjaldemokracji Polskiej powiedział, że jest to dla niego zobowiązanie i zaszczyt. Podkreślił, że nie byłoby jego kandydatury, gdyby nie powstający dziś centrolewicowy blok w wyborach samorządowych.
O kandydaturze Borowskiego mówiło się od kilku miesięcy. On sam uzależniał kandydowanie od tego, czy poprze go szerszy front, niż tylko jego partia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.