Najtrudniejsza sytuacja jest w województwie pomorskim i powiecie elbląskim - synoptycy ogłosili tam trzeci stopień zagrożenia.
W tym rejonie przewiduje się wystąpienie silnego i porywistego wiatru o średniej prędkości 65-70 kilometrów na godzinę w porywach do 100-110 kilometrów na godzinę. W strefie nadmorskiej będzie wiało jeszcze silniej, w porywach od 110 do 130 km/h.
Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Pomorskiem wiatr może zrywać dachy, niszczyć linie przesyłowe. Występować też będą znaczne utrudnienia w komunikacji oraz zagrożenie życia.
Drugi stopień zagrożenia ogłoszono natomiast w Zachodnio-Pomorskiem, Kujawsko-Pomorskiem oraz Łódzkiem. W tych regionach wiatr może dochodzić w porywach do 95 kilometrów na godzinę. Synoptycy ostrzegają też przez intensywnymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. Może tam dochodzić do zniszczeń sieci przesyłowych oraz utrudnień w komunikacji.
Nagły atak zimy pozbawił dziś prądu prawie setki tysięcy osób. Tylko w województwie podlaskim bez elektryczności było dziś ponad 90 tysięcy osób, w lubelskim kolejne 50 tysięcy. Silny wiatr i śnieg spowodowały też zerwanie wielu linii przesyłowych na Mazowszu oraz Warmii i Mazurach.
W pozostałych rejonach kraju metorolodzy ogłosili pierwszy stopień zagrożenia, opady śniegu oraz dosyć silny wiatr.
W całym kraju występują też utrudnienia w ruchu kolejowym i drogowym.