Zdaniem recenzentów, "Reisefieber" to zaskakująco dojrzały debiut 25-letniego autora. Książka utrzymana w klimacie filmów Bergmana jest opowieścią o poszukiwaniu prawdy: o najbliższych i o samym sobie.
Główny bohater, Daniel, pisarz tworzący "powieść nowoczesną", przybywa do Paryża na wieść o śmierci matki. Rozmowy z ludźmi, którzy ją znali, pozwalają mu zrekonstruować ostatnie lata jej życia, ale też przywołują wspomnienia z dzieciństwa. Swoistym kontrapunktem dla tej historii jest narracja prowadzona z punktu widzenia samej matki Daniela, Astrid, która zmaga się z ciężką chorobą i dopiero w pożegnalnym liścieliście do syna wyjawi mu rodzinną tajemnicę.
Czytelnik Łozińskiego od pierwszych linijek poddaje się niespiesznemu, hipnotycznemu rytmowi jego prozy. Autor po mistrzowsku kreśli portrety psychologiczne dojrzałego mężczyzny i jego starej matki. Dzięki znakomitej konstrukcji i plastycznym scenom powieść czyta się jednym tchem, a po zakończeniu lektury na długo zachowuje ją w pamięci. Debiut Mikołaja Łozińskiego, choć jeszcze nie wydany w Polsce, już spotkał się z dużym zainteresowaniem wydawnictw zachodnich podczas tegorocznych targów we Frankfurcie.