. Minister Rolnictwa Krzysztof Jurgiel potwierdził, że u dwóch martwych łabędzi w Toruniu wykryto ptasią grypę. Na razie nie wiadomo, czy ptaki zabił groźny także dla ludzi wirus H5N1. Wykażą to badania w laboratorium referencyjnym w Londynie, do którego wysłano próbki. Wyniki mają być znane w połowie przyszłego tygodniu.
Minister podkreślił, że na razie nie ma mowy o masowym wybijaniu drobiu w Toruniu i okolicach. Dodał, że jeśli nastąpi taka konieczność, rolnicy będą otrzymywać odszkodowania na podstawie cen rynkowych. Między innymi na ten cel przeznaczono 166 milionów złotych - zapewnił Krzysztof Jurgiel.
Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski podkreślił, że potwierdzenie obecności wirusa nie będzie podstawą do wprowadzenia zakazu eksportu polskiego drobiu lub zakazu jego importu przez inne kraje. Taka sytuacja może nastąpić dopiero po ewentualnym wykryciu wirusa u ptactwa domowego - dodał, podając niedawny przykład z Francji.