Na liście pojawił się pistolet Glock - a raczej jego brak. Dowódca Wojsk Lądowych, generał Waldemar Skrzypczak - odpowiedzialny za wyposażenie misji - uważa, że tego typu broń pojawiła się w internecie przez pomyłkę. "Glocki nie są na wyposażeniu armi, mamy Wisty, które pozytywnie przeszły próby. Generał Skrzypczak zapowiedział, że Wisty będą wymieniane prawdopodobnie w przyszłym roku.