Będzie to pierwsza od wielu lat manifestacja 25 marca, której nie zakazały białoruskie władze. Reżim Aleksandra Łukaszenki nie uznaje tej daty. Wielokrotnie demonstracje z okazji dnia niepodległości kończyły się starciami z policją.
Do udziału w marszu zachęcają przedstawiciele organizacji społecznych i politycznych. Zdaniem szefa Ruchu za Wolność Aleksandra Milinkiewicza udział w marszu do demonstracja sprzeciwu wobec sytuacji na Białorusi.
W piątek odbyły się procesy dwóch działaczy niezależnej organizacji Młody Front, którzy w centrum Mińska puścili baloniki z doczepioną biało-czerwono-białą flagą. Sąd uznał ich akcję za niedozwoloną pikietę i skazał działaczy na pięć dni aresztu. Inny działacz Młodego Frontu został skazany na 10 dni więzienia za używanie wulgarnych słów w miejscu publicznych.
IAR