Rosyjska młodzież będzie dziś demonstrować w centrum Moskwy, domagając się uzawodowienia armii.
Demokratyczna młodzieżówka _ Mołodziożnoje Jabłoko _ podczas pikiety budynku Ministerstwa Obrony Rosji będzie przekonywać, że najlepszym rozwiązaniem dla federacyjnych sił zbrojnych jest stworzenie mniej licznej, ale dobrze uzbrojonej armii zawodowej.
W Rosji każdego roku do wojska jest wcielanych kilkadziesiąt tysięcy młodych mężczyzn. Wielu z nich, po krótkim przeszkoleniu, trafia do jednostek stacjonujących w niebezpiecznych rejonach Kaukazu, gdzie dochodzi do starć z rebeliantami i islamskimi ekstremistami.
Niezależni eksperci wojskowi przekonują, że do walki w tak trudnych warunkach powinno się wysyłać wyszkolonych specjalistów a nie _ dzieciaki _, które nie wąchały prochu.
Od ponad roku w rosyjskiej armii trwa restrukturyzacja. Zmniejszono liczbę okręgów wojskowych, zredukowano liczbę wyższych oficerów i odmłodzono kadry.
Zdaniem młodych demokratów, nadszedł czas, aby poważnie zastanowić się nad uzawodowieniem armii. Nieoficjalnie wspiera tę inicjatywę wielu rosyjskich oficerów, którzy przyznają, że armia wymaga głębokich reform i doinwestowania.
Czytaj w Money.pl