Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MON - zbrojeniówka - zakupy

0
Podziel się:

Stworzenie dobrych relacji pomiędzy resortem obrony a firmami zbrojeniowymi oraz usprawnienie procedur kupowania sprzętu dla wojska - to główne tematy, jakie poruszono w pierwszym dniu konferencji "Dni Przemysłu". Dwudniowe spotkanie organizowane z inicjatywy MON odbywa się po raz czwarty.

Tegoroczne "Dni Przemysłu" są poświęcone przede wszystkim współpracy wojska i przemysłu w dobie transformacji Sił Zbrojnych.
Zdaniem wiceszefa MON odpowiedzialnego za modernizację i uzbrojenie armii Marcina Idzika, takie spotkania to doskonałe miejsce do wymiany informacji między resortem obrony, a zbrojeniówką na temat wzajemnych doświadczeń i oczekiwań.
Według Marcina Idzika podstawą dobrych relacji powinna być rzetelna informacja, co i za ile resort chce kupić w ciągu najbliższych lat. Z drugiej strony MON powino wiedzieć, na co może liczyć ze strony firm zbrojeniowych.
Zacieśnianie kontaktów na linii "ministerstwo - przemysł zbrojeniowy" pozytywnie ocenia Edward Nowak, prezes Grupy Bumar - największego konsorcjum w tej branży. Nowak od lat postuluje, że najlepszą formą kontaktów ze zbrojeniówką jest ciągła wymiana informacji.
Prezes Grupy Bumar dodaje jednocześnie, że oczekiwane efekty rozmów obu stron będą tylko wtedy, gdy wymiana informacji będzie częsta i na niższym niż ministerialny szczeblu. Zdaniem Nowaka dobrze by było spotykać się z wyznaczonymi przez ministerstwo osobami nawet co tydzień i na bieżąco omawiać szczegóły przyszłych zakupów czy funkcojowania obecnie używanego przez armię sprzętu.
Tylko wtedy - powiedział prezes Nowak - zbrojeniówka nie będzie pracowała jak teraz. "Pół roku malujemy trawę, a drugie pół muszę zatrudniać ludzi na trzy zmiany, bo kończy się rok i trzeba gonić przetargi" - mówi Nowak.
Ministerstwo obrony w kontaktach ze zbrojeniówką posługuje się planem modernizacyjnym, który został przyjęły dwa lata temu i ma obowiązywać aż do 2018 roku. W tym czasie MON zamierza rozpisać kilkanaście programów operacyjnych i wyda na to w sumie około 30 miliardów złotych.
Jednym z takich projektów jest Narodowy Program Śmigłowcowy, który ma ruszyć w przyszłym roku. Ministerstwo w ciągu dekady chce kupić ponad 20 sztuk nowych maszyn.
Wiceszef MON Marcin Idzik kilkakrotnie w tym roku zapowiadał już, że będzie to tak zwana platforma śmigłowcowa, dzięki której maszyny dostaną i wojska lądowe i marynarka.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)