Rosyjskie media przypominają, że to pierwszy taki przypadek wymiany szpiegów w ciągu ostatnich niemal dwudziestu pięciu lat. Niezależna "Niezawisimaja Gazieta" zwraca uwagę, że zarówno władze w Białym Domu, jak i na Kremlu próbują jak najszybciej zatuszować skandal szpmiegowski. Autor publikacji podkreśla też, że wśród osób, które wymieniono, nie ma ani jednego Amerykanina. Pomijając fakt, że niektórzy mieli podwójne obywatelstwo, w tym amerykańskie i angielskie, wymieniono Rosjan na Rosjan.
Spośród 10 osób deportowanych ze Stanów Zjednoczonych większość to Rosjanie, którzy przyznali się w amerykańskim sądzie do działalności na rzecz Rosji. Zaś z rosyjskich więzień wypuszczono 4 Rosjan skazanych na działalność na rzecz Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.