Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Moskwa nie wierzy Waszyngtonowi

0
Podziel się:

Kolejna odsłona amerykańsko - rosyjskiego konfliktu. Moskwa zapowiada, że zbada, jak Amerykanie traktują adoptowane rosyjskie dzieci. Na początku roku władze na Kremlu wprowadziły zakaz adopcji rosyjskich sierot przez amerykańskie rodziny. Obrońcy praw człowieka protestują przeciwko tej decyzji, argumentując, że miała ona polityczne podłoże i stanowiła odpowiedź na przyjęcie przez Biały Dom ustawy o sankcjach wizowych dla rosyjskich urzędników.
Moskwa broni się, twierdząc, że nie chodzi o politykę a jedynie o dobro dzieci. Przekonywał o tym na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. "W USA rejestrujemy dziesiątki przypadków znęcania się nad dziećmi a nawet ich śmierci. Coś takiego nie dzieje się z sierotami adoptowanymi przez rodziny w krajach europejskich" - tłumaczył szef rosyjskiej dyplomacji.
Rosyjskie władze zamierzają zarejestrować w USA organizację, która zbada, w jakich warunkach wychowywane są rosyjskie dzieci. Na podstawie jej raportów podjęta zostanie decyzja o pozostawieniu bądź zniesieniu zakazu adopcji.
Konflikt Moskwy z Waszyngtonem trwa od kilku miesięcy. Komentatorzy nazywają go "zimną wojną". Oba kraje stworzyły "czarne listy" z nazwiskami urzędników, którym nie wydadzą wiz. Moskwa zerwała współpracę z amerykańskimi organizacjami działającymi na rzecz rozwoju demokracji. Wycofała się też z porozumienia o zwalczania przestępczości narkotykowej. Natomiast USA zawiesiły swój udział w komisji do spraw rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)