Oznacza to, że kontrolowane będą pojazdy wytypowane i tylko wtedy, gdy będą informacje, że podróżują nimi osoby mogące wywołać niepokoje na stadionach. Informacje o nich, polskie służby otrzymają w ramach międzynarodowej wymiany informacyjnej pomiędzy służbami. "Dzięki formalnemu wprowadzeniu tych kontroli będziemy mogli zareagować i cofnąć takie osoby bądź z lotniska, bądź z drogi, gdzie będzie się taka osoba poruszała na przykład autobusem czy pociągiem" - powiedział szef MSW.
Jacek Cichocki zapewnił, że wprowadzenie kontroli na granicach na czas Euro, nie stworzy tworzy żadnych dodatkowych obciążeń dla polskich obywateli. Szef MSW dodał, że polska straż graniczna jest przygotowana do tych kontroli.
IAR