Podczas wspólnej konferencji prasowej Radosław Sikorski powiedział, że Egipt ma dla południowego sąsiedztwa Unii Europejskiej tak duże znaczenie, jak Ukraina dla wschodniego. "Egipt jest państwem, które decyduje o tendencji w regionie, dlatego cały świat przygląda się i kibicuje sukcesowi egipskiej transformacji" - powiedział polski minister. Radosław Sikorski zapewnił, że Polska jest gotowa wspierać egipską drogę do demokracji, dzieląc się swoimi doświadczeniami. "Będziemy wspierać Egipt najlepiej jak potrafimy" - oświadczył szef polskiego MSZ.
Gość z Egiptu Muhammad Kamal Amr powiedział, że Egipt z uwagą przestudiował polską drogę do demokracji i chce korzystać z naszych doświadczeń. "Egipt potrzebuje teraz wszelkiej pomocy od takich przyjaciół jak wy" - powiedział. Jak zaznaczył, władze w Kairze liczą na wsparcie Warszawy w sferze gospodarki, handlu i turystyki. Szef egipskiej dyplomacji zaprosił polskie firmy do inwestowania w kraju piramid.
Politycy rozmawiali również o kwestii prześladowania egipskich chrześcijan tak zwanych Koptów, do czego dochodziło pod rządami Hosniego Mubaraka. Szef egipskiej dyplomacji zapewnił, że nie grozi już im żadne niebezpieczeństwo.