Rzecznik MSZ Marcin Bosacki potwierdził Polskiemu Radiu, że osoby te nie pracują już w ambasadzie. "Minister Radosław Sikorski zwolnił dzisiaj w trybie natychmiastowym dwójkę pracowników ambasady w Moskwie, zatrzymanych wczoraj przez polską Straż Graniczną" - powiedział Bosacki. Jak dodał, obie te osoby od kilku lat pracowały w ambasadzie na stanowiskach technicznych, nie były one dyplomatami.
W polskim MSZ zatrudnionych jest obecnie około 5 tysięcy osób. Są to zarówno pracownicy centrali ministerstwa w Warszawie jak i dyplomaci i pracownicy placówek zagranicznych w ponad 150 krajach świata.