Po spotkaniu zwrócił się do dziennikarzy prosząc by "uwzględniali specyfikę pracy MSZ". Prosił też o to, by "niektóre sprawy, o których tu dyskutujemy pozostały niejawne". Minister spraw zagranicznych powiedział, że los naszych rodaków na Białorusi, los środowisk demokratycznych w tym kraju jest przedmiotem troski ministerstwa, którym kieruje, oraz że prosi media o "solidarność i odpowiedzialność" w traktowaniu tych tematów. Wszędzie tam, gdzie można narazić kogoś na prześladowania potrzeba odpowiedzialności po stronie ministerstwa, ale także w sposobie relacjonowania przez media, mówił Radosław Sikorski.
Andżelika Orechwo, nieuznawana przez reżim Aleksandra Łukaszenki przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi, powiedziała, że trudno sobie wyobrazić możliwość działania Związku "w warunkach nielegalności i nieuznawalności" bez wsparcia polskiego rządu i Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
IAR