Według informacji prasowych, Naczelna Prokuratura Wojskowa ma wydać dziś oświadczenie w tej sprawie. Obrońca dwóch oskarżonych mecenas Andrzej Reichelt nie chciał komentować przyczyn odwołania Frankowskiego. Jak podkreślił, jest to suwerenne prawo Naczelnego Prokuratora Wojskowego.
Tymczasem z powodów formalnych Wojskowy Sąd Okręgowy zwrócił do prokuratury akt oskarżenia w sprawie Nangar Khel. Według prokuratorów brakuje tylko załączników z adresami oskarżonych.
Mecenas Andrzej Reichelt powiedział, że zwrot powinien nastąpić z przyczyn merytorycznych, a nie formalnych. W jego opinii, postępowanie musi być uzupełnione o wnioski z wizji lokalnej, której przeprowadzenie - zdaniem Reichelta - jest konieczne. Dodał, że postępowanie trzeba też uzupełnić i amerykańskie dane wywiadowcze dotyczące nasłuchu talibów.
Prokurator Karol Frankowski nie chce komentować powodów swojego odwołania.