Polska sztafeta straciła do zwyciężczyń 3 minuty i 20 sekund. Norweżki (Vibeke Skofterud, Therese Johaug, Kristin Stoermer Steira, Marit Bjoergen) miały na mecie 26 sek. przewagi nad Szwedkami i 56 sek. nad Włoszkami.
Zgodnie z oczekiwaniami, polska sztafeta prowadziła po pierwszej zmianie, na której pobiegła Justyna Kowalczyk. Mistrzyni olimpijska techniką klasyczną wypracowała odpowiednio 16,5 oraz 21 sekund przewagi nad dwiema sztafetami norweskimi.
Na drugą zmianę wybiegła 19-letnia Ewelina Marcisz, którą także młoda, ale o wiele bardziej doświadczona Therese Johaug szybko dogoniła i wyprzedziła. Norwegia prowadziła na półmetku rywalizacji przed Szwecją, a Polki spadły na 8. miejsce z ponad minutą straty.
Trzecia w polskiej sztafecie Paulina Maciuszek, biegnąca techniką łyżwową, długo utrzymywała miejsce w pierwszej dziesiatce, ale na finiszu swojej zmiany przybiegła na 11. miejscu. Prowadziły nadal Norweżki, a Kristin Stroemer Steira wypracowała Marit Bjoergen 18 sekund przewagi nad najgroźniejszymi rywalkami.
Na ostatniej zmianie Bjoergen pewnie doprowadziła norweską sztafetę do zwycięstwa, mimo ataku ze strony Szwedki Charlotte Kalli. Młoda Martyna Galewicz przyprowadziła polską drużynę na odległym,17. miejscu w stawce 21 sztafet.
Jeszcze dziś w Gaelivare zostanie rozegrany bieg sztafetowy mężczyzn 4x10 kilometrów. Kolejne biegi indywidualne - od najbliższego piątku w fińskim Kuusamo.
