"Nasz Dziennik" - Grudzień'70 - apelacja
Prokuratura i pełnomocnik rodzin ofiar masakry z grudnia 1970 roku czekają na uzasadnienie wyroku, które ma im przesłać Sąd Okręgowy w Warszawie. Bez tego nie mogą złożyć apelacji - pisze "Nasz Dziennik".
"Uzasadnienie wyroku zostało przesłane do wysłania" - informuje gazetę Magdalena Młynarczyk-Zugaj z sekcji prasowej sądu. Dodaje, że należy poczekać kilka dni, aż dotrze ono do stron procesu.
Złożenie apelacji, w wątku dotyczącym uniewinnienia wicepremiera Stanisława Kociołka, zapowiadał pełnomocnik rodzin ofiar Maciej Bednarkiewicz. Ponadto nie zgadza się on ze skazaniem dwóch wojskowych za udział w śmiertelnym pobiciu, a nie za zabójstwo.
"Nasz Dziennik" przypomina, że w kwietniu warszawski sąd zakończył proces Grudnia'70 po 18 latach od wniesienia aktu oskarżenia. Uniewinnił Stanisława Kociołka od zarzutu tak zwanego sprawstwa kierowniczego zabójstwa robotników. Sąd skazał natomiast Mirosława W., byłego dowódcę batalionu blokującego bramę Stoczni Gdańskiej i Bolesława F., byłego zastępcę dowódcy do spraw politycznych 32.pułku zmechanizowanego blokującego stocznię w Gdyni, na dwa lata w zawieszeniu.
Podczas grudniowych demonstracji w 1970 roku na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecin i Elbląga od strzałów milicji i wojska zginęło 45 osób, a 1165 zostało rannych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/pbp
