Według dziennika, poddano ich niestandardowej, niezwykle drobiazgowej kontroli, a procedura ta uniemożliwiła im terminowy wylot do Warszawy.
Zdaniem gazety, wśród funkcjonariuszy rosyjskich służb, którzy przeszukiwali polskich dziennikarzy, byli oficerowie Federalnej Służby Bezpieczeństwa, którzy w sobotę zatrzymali ich pod Moskwą w okolicach Dowództwa Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej o kryptonimie "Logika". Dziennik dodaje, że mężczyznom zabroniono nawet opuszczenia strefy kontrolnej, gdy chcieli przebukować bilety na inny rejs.
"Nasz Dziennik" dodaje, że w negocjacje z Rosjanami w sprawie zatrzymania dziennikarzy zaangażowanych było dwóch przedstawicieli polskiej ambasady w Moskwie.
"Nasz Dziennik"/IAR/zm/dyd