Dziekan Wydziału Nowych Technologii i Chemii na Wojskowej Akademii Technicznej wyjaśnia, że najbardziej trwałe materiały utrzymują się w środowisku przez lata, ale niektóre znikają bardzo szybko. Te, które są rozpuszczalne w wodzie, po pierwszym deszczu przenikną do gleby i znikną.
Stanisław Cudziło mówi też, że obecnie zamachowcy albo służby specjalne raczej nie używają do zorganizowania zamachów związków nitrowych. Sięgają raczej pod substancje z grupy nadtlenków organicznych, których nie wykrywają typowe urządzenia detekcyjne. Na przykład jedną z form nadtlenku acetonu.
Więcej - w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/dabr