Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Henryk Stokłosa funduje

0
Podziel się:

Nazwiska mieszkańców Śmiłowa, którzy publicznie krytykowali Henryka Stokłosę, a obok nich symbole jakie standardowo umieszcza się na nekrologach znalazły się na ulotkach rozrzuconych przed mieszkaniami oponentów biznsemena. Według "Naszego Dziennika", który opisuje sprawę, jest to kolejna próba zastraszenia osób, niechętnych byłemu senatorowi, podejrzanemu o korupcję.

"Nasz Dziennik" dodaje, że pogróżki podobne do obecnych zdarzały się już wcześniej, ale lokalna policja i prokuratura nie podejmowały żadnych działań.
Gazeta przypomina o niedawnym liście skierowanym do prokuratury prowadzącej sprawę Henryka Stokłosy, w którym mieszkańcy Śmiłowa prosili o uwolnienie z aresztu właściciela największego lokalnego przedsiebiorstwa. Jak się okazało, za listem, sygnowanym podpisem "mieszkańcy Śmiłowa", stało zaledwie kilka osób. Według "Naszego Dziennika" obecne pogróżki mają ograniczyć działania osób, które mogłyby przeszkodzić w akcji na rzecz uwolnienia biznesmena.

IAR/nd/łp/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)