Będzie to spowodowane sejmową decyzją o niezwiększaniu wydatków budżetowych na Instytut w przyszłym roku. Postanowiono, że z kwoty około 258 milionów złotych przewidzianej w budżecie na Instytut, 46 milionów złotych zostanie odebranych. "Nasz Dziennik" informuje, że dotacje przeniesiono do ministerstwa kultury oraz do rezerwy celowej na budowę Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Centrum ma ma otrzymać 35 milionów złotych.
Według gazety IPN będzie potrzebował więcej pieniędzy na przyszłoroczne obchody wybuchu II wojny światowej oraz upadku komunizmu. "Nasz Dziennik" pisze, że Instytut chciałby także kontynuować digitalizację zbiorów, co bez dodatkowych środków nie będzie możliwe. Janusz Kurtyka powiedział dziennikowi, że działalność merytoryczna Instytutu Pamięci Narodowej może zostać zagrożona.
"Nasz Dziennik" zastanawia się, czy decyzja o niezwiększeniu budżetu Instytutu nie jest związana z wydaniem książki o Lechu Wałęsie, która zarzuca byłemu prezydentowi współpracę ze służbami bezpieczeństwa w czasach PRL.
"Nasz Dziennik"/IAR/tkuł/dabr