Tematowi prezydentury i jej osobistej wizji Sikorski przeznaczył mniej niż połowę spotkania. Większość czasu przeznaczył zaś na "lans" - pisze "Nasz Dziennik". I dodaje, że kwieciste wypowiedzi miały przekonać zebranych, że właśnie on byłby dla Polski najlepszym przywódcą.
Szczegóły - w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.