Według "Naszego Dziennika" posiedzenie obrazuje, w jaki sposób polska strona rządowa zaprzepaściła szanse na zapewnienie sobie maksymalnego instrumentarium w dochodzeniu w sprawie katastrofy Tu-154M. To właśnie w jego trakcie Tatiana Anodina powiedziała po raz pierwszy publicznie, że badanie katastrofy odbywać się będzie według zasad załącznika 13 do konwencji chicagowskiej. To stwierdzenie zostało milcząco przyjęte przez wszystkich uczestników spotkania, bez najmniejszego protestu ze strony polskiej.
Jak ustalił "Nasz Dziennik" spotkanie, w którym brał udział Władimir Putin, trwało około godziny. Według gazety w stenogramie z niego uderza, że wystąpienia polskich przedstawicieli mają charakter kurtuazyjny, pełne są podziękowań i zapewnień o pełnej satysfakcji ze współpracy ze stroną rosyjską. Nie padają praktycznie żadne oczekiwania, wnioski, żądania.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / "Nasz Dziennik" / kry / kusiak