Wniosek Beaty Kempy z PiS poparli jedynie śledczy z opozycji. Według gazety, materiały, o które występowała Kempa, mogłyby pozwolić potwierdzić lub wykluczyć ewentualne spotkania Schetyny z przedsiębiorcą Ryszardem Sobiesiakiem. Dziś komisja ma przystąpić do głosowania nad całością końcowego sprawozdania ze swoich prac.
"Nasz Dziennik" podkreśla, że już chyba po raz ostatni Beata Kempa zwróciła się o uzupełnienie materiałów komisji śledczej o logowania telefonów komórkowych byłego wicepremiera Grzegorza Schetyny. Informacje w tej sprawie pozwoliłyby wskazać, w jakim miejscu znajdował się jego telefon komórkowy. Według gazety, porównanie tych informacji do analogicznych, dotyczących telefonu przedsiębiorcy Ryszarda Sobiesiaka, pozwoliłyby na uprawdopodobnienie bądź wykluczenie, iż Schetyna spotykał się z Sobiesiakiem, aby przeforsować dla przedsiębiorcy z branży hazardowej korzystne zapisy ustawowe.
Więcej - w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ "Nasz Dziennik"/ kawo/dj