Według gazety, jako jedni z pierwszych pracę mogą stracić prezesi: Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Urzędu Zamówień Publicznych, Urzędu Regulacji Energetyki, Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych czy Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego. Ich odwołanie będzie konsekwencją wejścia w życie przepisów nowej ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych.
"Nasz Dziennik" pisze, że jest niemal pewne, że pierwszą "ofiarą" nowych przepisów będzie prezes UOKiK Cezary Banasiński. We wrześniu skończyła się jego kadencja na tym stanowisku. Wśród jego potencjalnych następców wymienia się obecnego wiceszefa Kancelarii Sejmu, byłego wiceministra finansów i szefa Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi Cezarego Mecha.
iar/NaszDziennik/kal/dj