Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - NIK bierze się za repatriację

0
Podziel się:

"Nasz Dziennik" informuje, że Najwyższa Izba Kontroli podjęła się pomocy w repatriacji Polaków - potomków ofiar wywózek sowieckich sprzed 75 lat. Dzięki działaniom tej instytucji dwoje repatriantów zamieszka w Polsce. Parlamentarzyści wskazują natomiast, że ustawowe rozwiązanie problemu powrotów naszych rodaków z miejsc zesłania musi poczekać, aż ukonstytuuje się właściwa podkomisja

Gazeta pisze, że jednym z nielicznych małżeństw z Kazachstanu, którym udało się powrócić do Polski są Inna i Maksym Ośkowie. "Od czasu do czasu staramy się pomagać repatriantom. Wyślemy ich na lekcje języka polskiego. Podróż opłacili we własnym zakresie. Po trochu się usamodzielniają, ale przez ten czas mogą u nas pracować i zajmować lokal służbowy" - tłumaczy Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli. Wskazuje, że jest to rozwiązanie tymczasowe, dopóki nie znajdą oni stałego mieszkania.
Niestety - zauważa "Nasz Dziennik" - na skutek obowiązującej od 2000 roku ustawy o repatriacji samorządy - same borykające się z problemami lokalowymi - nie są zainteresowane przyjmowaniem repatriantów.
Miał temu zaradzić przygotowany m.in. przez Macieja Płażyńskiego, prezesa Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", projekt obywatelskiego projektu ustawy o powrocie do Rzeczypospolitej Polskiej osób pochodzenia polskiego deportowanych i zesłanych przez władze Związku Sowieckiego. Ustawa nie została przyjęta przed wyborami parlamentarnymi, więc strona społeczna liczy na podjęcie prac nad nią w obecnej kadencji Sejmu.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Naszym Dzienniku".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)