z terapią hormonalną swoich pacjentek, przerzucając odpowiedzialność i koszty leczenia na szpitale publiczne - pisze "Nasz Dziennik".
Do państwowego Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie trafiają pacjentki z powikłaniami po zastosowaniu kontrolowanej hiperstymulacji jajników. Terapii hormonalnej będącej etapem zapłodnienia pozaustrojowego. Dzieje się tak dlatego - pisze "Nasz Dziennik" - że ośrodki przygotowujące pacjentki do zapłodnienia in vitro nie przeprowadzają żadnych hospitalizacji związanych z ewentualnymi powikłaniami.
Uchylanie się od odpowiedzialności za niepożądane skutki stosowania ryzykownych zabiegów i obarczanie hospitalizacją publicznych szpitali krytykują lekarze państwowych placówek ratujących pacjentki. Przypominają, że leczenie bezpłodności metodą in vitro jest bardzo kosztowne, a mimo tego prywatne kliniki unikają leczenie ewentualnych powikłań z nią związanych.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/kry/jp