"Będziemy robili całościowe badania w co najmniej trzech miejscach, ale zbieramy informacje odnośnie do innych miejsc" - mówi gazecie sekretarz rady Andrzej Kunert.
"Nasz Dziennik" wyjaśnia, że chodzi o kwaterę Ł - tak zwaną Łączkę na cmentarzu wojskowym na Powązkach, rejon na Służewie przy ulicy Wałbrzyskiej oraz kwatery na cmentarzu wojennym w Trojanowie pod Sochaczewem. Wszędzie tam chowano potajemnie żołnierzy i partyzantów mordowanych przez bezpiekę w więzieniu mokotowskim przy ulicy Rakowieckiej.
"Liczę na to, że będziemy w stanie we względnie krótkim czasie rozstrzygnąć - nie są do tego potrzebne wielomiesięczne badania - i wykluczyć lub potwierdzić te miejsca pochówków" - zaznacza Andrzej Kunert. Dodaje, że kolejnym krokiem byłyby ekshumacje. Rada przeprowadzi badania wspólnie z IPN.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/dabr