Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - rodzice - sąd

0
Podziel się:

Sąd Rejonowy w Olsztynie poddał nadzorowi kuratora rodziców, którzy nie zgodzili się na udział córki w organizowanych w szkole spotkaniach, dotyczących przemocy wobec dzieci - pisze "Nasz Dziennik".

Andrzej Korejwo nie zgodził się na udział 10-letniej córki w cyklu spotkań "Przemoc fizyczna wobec dziecka. O dotykaniu, odmawianiu i pomaganiu, czyli jak dziecko może skutecznie sobie radzić z przemocą fizyczną i seksualną". Jego zdaniem, spotkania te mogłyby niewłaściwie rozbudzać wyobraźnię dziecka. Dyrekcja Szkoły Podstawowej numer 3 w Olsztynie skierowała do Sądu Rejonowego wniosek o rozpatrzenie sytuacji rodzinnej dwóch córek państwa Korejwów. We wniosku napisano, że jedna z dziewczynek jest smutna i wystraszona, co może być spowodowane zachowaniem ojca, który utrudnia jej dostęp do edukacji. Andrzej Korejwo miał też kwestionować oceny wystawiane dziecku przez nauczycieli i formułować uwagi co do zadań pojawiających się na sprawdzianach i do treści i zdjęć w niektórych podręcznikach. Twierdzi, że jako rodzic ma zagwarantowane w konstytucji prawo dbania o prawidłowy i właściwy rozwój dzieci.
Sąd postanowił jednak poddać wykonywanie władzy rodzicielskiej państwa Korejwo kontroli kuratora. Według argumentacji sądu, ojciec dziecka, nie pozwalając mu na uczestniczenie w niektórych zajęciach, uniemożliwiał mu integrację z klasą i naruszał przysługujące dzieciom prawo do nauki i rozwoju. Destabilizował też pracę nauczycieli, przeszkadzał innym uczniom w nauce i wpływał na postawę własnych dzieci, które mogły czuć dyskomfort psychiczny w związku z jego zachowaniem. Państwo Korejwowie odwołali się od tego postanowienia do Sądu Okręgowego, który uchylił decyzję sądu niższej instancji. Więcej o tej sprawie w "Naszym Dzienniku".

"Nasz Dziennik" 08 06/Siekaj/pbp

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)