Polscy prokuratorzy przyznają, że istotnie była taka mozliwość, ale podkreślają, że nie było żadnych wątpliwości co do wiarygodności badan przeprowadzonych przez Rosjan w Smoleńsku.
Mecenas Piotr Pszczółkowski w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wskazuje, że w Polsce mozna było przeprowadzić czynności identyfikacyjne ofiar przed pogrzebem, gdyż ciała wystarczająco długo stały na Torwarze. Obecnie zaniedbania te- jak podkreśla- zaowocują lawiną wniosków o ekshumacje.
"Nasz Dziennik"/IAR/dyd