Już latem, a nie jak wcześniej zapowiadano do końca roku, Stany Zjednoczone mają zakończyć przegląd dokumentów dotyczących projektu. W tym miesiącu ma także dojść do spotkania ekspertów amerykańskiego i rosyjskiego wywiadu, którzy omówią zagrożenie ze strony Iranu oraz porównają zgromadzone przez siebie dane. Zarówno strona polska, jak i Czechy na razie milczą i czekają na oficjalną deklarację ze strony Amerykanów - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Tymczasem MSZ zaprzecza doniesieniom dziennika. Rzecznik resortu Piotr Paszkowski zaznaczył, że ministerstwo zna wszystkie wypowiedzi wysokich rangą przedstawicieli USA na temat systemu antyrakietowego. "Jeśli istnieje jakiś przekaz ze szczytu moskiewskiego, to właśnie taki, że Stany Zjednoczone nie zgodziły się na łączenie kwestii budowy tarczy z jakimikolwiek innymi kwestiami" - dodał rzecznik.
Więcej na ten temat w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/IAR/adb