Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Za rok i tak skończą w rezerwie

0
Podziel się:

Przeniesienie personelu 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego po jego rozformowaniu do struktur 1. Bazy Lotnictwa Transportowego na Okęciu to rozwiązanie tymczasowe. Jak nieoficjalnie ustalił "Nasz Dziennik", ma ono jedynie stworzyć poczucie bezpieczeństwa. Efekt będzie chwilowy, bo niedługo potem żołnierze będą musieli odejść ze służby.

Gazeta dodaje, że Dowództwo Sił Powietrznych zapewnia, że cały personel specpułku otrzyma propozycje dalszej pracy. Tymczasem piloci transportowi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" twierdzą, że do Bazy Lotnictwa Transportowego zostanie przerzucona rozkazem część ludzi. "Ale zaraz potem będą zwolnieni, bo nie jest możliwe, żeby cały personel specpułku został w ten sposób przejęty" - utrzymują rozmówcy gazety. Ich zdaniem, osoby ze specpułku, które trafią do bazy, znajdą się tam tylko tymczasowo, by nie siać paniki i nie tworzyć dodatkowo nerwowej atmosfery. Za rok, półtora piloci będą musieli odejść ze służby, bo w Siłach Powietrznych nie ma wolnych etatów dla kapitanów, majorów czy pułkowników.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)