W okresie międzywojennym klub czterokrotnie sięgał po mistrzostwo kraju, co czyniło go wówczas najlepszą i najbardziej utytułowaną ekipą w Polsce. Choć teraz o podobnych sukcesach póki co z braku pieniędzy nie ma mowy, to włodarze klubu zapewniają, że chcą nawiązać do chlubnych tradycji zespołu z Wacławem Kucharem i Michałem Matyasem w składzie, a poprzez sport propagować polskość i patriotyzm.
Drużyna Pogoni Lwów zagrała w minioną sobotę w halowym turnieju piłki nożnej w Suwałkach. Był to pierwszy po II wojnie światowej występ tego legendarnego zespołu w naszym kraju, który przypomniał lub uświadomił, że po 70 latach przerwy znów istnieje.
Więcej o planach i potrzebach Pogoni Lwów w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Nasz Dziennik "/K.Lewenstam/łp