Eurodeputowany Adam Bielan z PiS powiedział gazecie, że lobbing jest bardzo profesjonalny, łożone są ten cel gigantyczne środki finansowe. Często podczas rozmów na temat Gazociągu Północnego rosyjska firmę reprezentują zachodni przedstawicieele, na przykład z Wielkiej Brytanii. Przy każdej inicjatywie, dotyczącej gazociągu, zasypują eurodeputowanych poprawkami, propozycjami zmian i argumentami. Według dziennika, w Polsce Gazprom proponował współpracę m.in. eurodeputowanym Januszowi Onyszkiewiczowi i Dariuszowi Rosatiemu.
W opinii profesora Tomasza Jasińskiego, historyka z UAM w Poznaniu, jednym z przejawów lobbingu Nord Stream może być sprawa Marcina Libickiego, europosła, który jest autorem raportu, wykazującego negatywny wpływ Gazociągu Północnego na ekosystem Bałtyku. Sam Marcin Libicki powiedział "Naszemu Dziennikowi", że wielokrotnie ostzrgano go przed zajmowaniem się ta sprawą i grożono, iż w przeciwnym razie "poniesie różne konsekwencje".
"Nasz Dziennik"/IAR/daw/jędras