Lwów to kolebka polskiego piłkarstwa. Początki Pogoni sięgają 1904 roku. Klub w latach międzywojennych był prawdziwą siłą i potęgą. Dość powiedzieć, że czterokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski, a podobnymi sukcesami nie mógł się pochwalić wówczas nikt. Po drugiej wojnie światowej jej dzieje zostały brutalnie przerwane, ale legenda przetrwała.
Obecnie reaktywowana niedawno Pogoń potrzebuje pieniędzy na wynajem obiektów sportowych, bowiem mimo obietnic nie powstał we Lwowie orlik. Braknie też na transport, wynagrodzenie trenerów i sędziów. Ministerstwo Sportu i Turystyki co prawda przekazało na jej potrzeby sprzęt sportowy, ale to zbyt mało, by zapewnić przyszłość. Dziś klub potrzebuje przede wszystkim pieniędzy, a na nie nie ma co liczyć.
Na apel już odpowiedzieli kibice Legii Warszawa. Dzięki ich inicjatywie do sprzedaży trafiły specjalne szaliki-cegiełki. Pomagają także kibice drużyn z niższych klas rozgrywkowych, a w kwietniu na polskich stadionach ma zostać przeprowadzona akcja zbierania datków "Kolejka dla Pogoni".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Nasz Dziennik"/kl/pbp