"Nasz Dziennik" - IPN - historia
Instytut Pamięci Narodowej sięga po archiwalne zdjęcia lotnicze. Wszystko po to aby znaleźć miejsca masowych pochówków ofiar obławy augustowskiej - dowiedział się "Nasz Dziennik".
Prokuratorzy zweryfikowali wiele hipotez co do miejsca zbrodni. Prezes IPN doktor Łukasz Kamiński przyznaje, że one się nie potwierdziły. Dlatego postanowiono spróbować odnaleźć miejsca masowych grobów w inny sposób - czytamy w gazecie.
Prezes IPN tłumaczy, że zdjęcia, które mogą pomóc wykonano w 1947 roku nad terytorium całego kraju. Przechowuje je Centralne Archiwum Wojskowe. Łukasz Kamiński przekonuje, że jest to skuteczna metoda, bo na takich zdjęciach widać masowe groby.
Więcej w "Naszym Dzienniku".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/vey/kry