Wydawnictwu Ossolineum grozi upadłość, jego dług sięga 3 milionów złotych - pisze "Nasz Dziennik". Zarząd wprowadza w życie plan naprawczy, który polega na skoncentrowaniu działalności tylko na jednej dziedzinie - edytorstwie.
Wydawnictwo sprzedało drukarnię oraz kilka księgarni. Placówki w Krakowie i Łodzi udało się oddać we franczyzę, czyli pozyskać kontrahentów, którzy nadal będą prowadzić księgarnie pod nazwą Ossolineum. Prezes zarządu Dobrosława Platt powiedziała, że wydawnictwo "dotyka proces komercjalizacji i prywatyzacji, przeprowadzany na zasadach nieprowadzących do uzdrowienia." "Nasz Dziennik" pisze, że zarząd wydawnictwa może zostać zmuszony do ogłoszenia upadłości ze względu na brak ciągłości finansowej albo jeśli wniosek upadłość zgłosi któryś z wierzycieli.
Wrocławskie wydanictwo Ossolineum istnieje od 192 lat, wydaje przede wszystkim publikacje z dziedziny humanistyki.
"Nasz Dziennik"/IAR/daw/Siekaj
