Rozporządzenie podwyższające kwoty subwencji o 6 i pół procent weszło w życie z nowym rokiem. Do podwyższenia dotacji obligowała ministra stosowna ustawa.
Opozycja wskazuje, że PO szermująca hasłami likwidacji subwencji mogła zatrzymać ten wzrost - pisze "Nasz Dziennik". Platforma odpiera zarzuty, wskazując, że jej projekt tego dotyczący został odrzucony w Sejmie, ale już w styczniu złoży kolejny.
Nowy pomysł zakłada zmniejszenie dotacji o 50 procent, likwidację corocznej waloryzacji oraz zmianę proporcji przeznaczania dotacji przez partie. Chodzi o to żeby 80 procent pieniędzy było kierowane na badania, ekspertyzy, a jedynie 20 procent na reklamy.
Projekt popiera PSL i według informacji koalicjantów także Lewica.
Więcej w "Naszym Dzienniku"
"Nasz Dziennik"/IAR/kl/MagM
