"Nasz Dziennik" zapytał Ministerstwo Obrony Narodowej, czy rozważa wprowadzenie zmian w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy w kontekście oficerów, którzy nie chcieli służyć w LWP. Resort odpowiedział, że przeprowadzenie nowelizacji trwa zwykle od roku do półtora. Ministerialni urzędnicy podkreślają, że biorąc pod uwagę wiek kombatantów, okres oczekiwania na wejście w życie uregulowań ustawowych dla wielu zainteresowanych okaże się zbyt długi.
Gazeta uważa, że MON udzielając takiej odpowiedzi wspiął się na Himalaje cynizmu. Zbulwersowani są też kombatanci i ich rodziny. Barbara Błasińska, córka pułkownika Jana Błasińskiego, prezesa Stowarzyszenia Kombatantów mówi, że brak regulacji prawnych w tym zakresie jest realizacją polityki zapomnienia.
Szczegóły w "Naszym Dzienniku"
"Nasz Dziennik"/IAR/kl/lm