49-letni mężczyzna został przewieziony samolotem z Kataru. Obecnie leży w szpitalu w Londynie. Pierwszy chory, z Arabii Saudyjskiej, zmarł, choć nie jest pewne, czy jego zgon spowodował nowy wirus. Według brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia, nie ma podstaw, by sądzić, że ktokolwiek inny na terenie Wielkiej Brytanii był zarażony. Zdaniem brytyjskich lekarzy, wirus należy do grupy tzw. koronawirusów. Jest on podobny do wiursa SARS, który w 2002 roku wywołał u wielu ludzi ciężkie zapalenie płuc, ponad 700 osób zmarło. Teraz, cytowany przez agencję Reuters szef londyńskiego Centrum Chorób Układu Oddechowego Peter Openshaw stwierdził, że na razie nie ma powodów do większych obaw i nic nie wskazuje na to, że wirus przenosi się z człowieka na człowieka.
Informacyjna Agencja Radiowa