Ten ruch był spodziewany i legalny, ale spotkał się z niezadowoleniem. Według rządu Francji jest to zła wiadomość dla tych, którzy chcą walczyć ze zmianami klimatu. Podobnego zdania jest ministerstwo spraw zagranicznych Chin. Przedstawiciel Tuvalu,wyspiarskiego państwa zagrożonego zalaniem z powodu podnoszącego się poziomu oceanów, powiedział, że jest to cios w przyszłość jego kraju. Minister środowiska Kanady Peter Kent ma jednak swoje zdanie; ogłaszając decyzję powiedział, że bez włączenia dwóch największych emitentów CO2 Chin i USA, Protokół nie może działać. Zapewnił, że Kanada weźmie udział w negocjacjach w sprawie nowego, wiążącego traktatu.
Rozmowy mają rozpocząć się w przyszłym roku, a umowa wejdzie w życie w roku 2020. Kanada jest pierwszym krajem, który formalnie wycofuje się z Protokołu z Kioto.
IAR