Tunel pod cieśniną Beringa miałby 105 kilometrów długości - dwa razy więcej niż tunel pod Kanałem La Manche. Dzięki niemu możnaby przejechać ze wschodniego krańca Syberii na Alaskę.
Inwestycję wartą co najmniej dziesięć miliardów dolarów realizowanoby przez 10-15 lat. Do tego trzebaby dobudować dwa tysiące kilometrów torów w USA i dwa razy tyle w Rosji. Tory miałby podwójną szerokość, by mogły obsługiwać pociągi i rosyjskie i amerykańskie.
Celem projektu jest nie tylko turystyka czy transport na linii Syberia-Alaska, ale także ułatwienie transportu z Chin do USA. Jeśli projekt stanie się faktem, za 30 lat miłośnicy kolei będą mogli się udać w niecodzienną podróż - pociągiem z Nowego Jorku do Moskwy.